czwartek, 17 stycznia 2013

W Polsce nie ma pracy...

Bezrobocie to jeden z najpoważniejszych problemów w Polsce. Co raz więcej ludzi traci pracę z błahych powodów, najbardziej powszechnym powodem zwolnienia jest wiek. Jesteś za stary, przykro mi nie ma już miejsca dla Ciebie w tej firmie, potrzebujemy ludzi młodych i
dynamicznych. Takie słowa słyszą ludzie po 45, 50 czy 60 roku życia, którym już stosunkowo niewiele brakuje do emerytury, a mimo to nie znajdują zrozumienia wśród pracodawców.


Problemem jest to, że taka osoba więcej choruje i częściej od młodych jest na tzw. zwolnieniu L4. To zdecydowanie odstrasza potencjalnych pracodawców, już nawet nie biorą pod uwagę tego, że taka osoba jest bardziej doświadczona, zaangażowana w pracę i zazwyczaj stabilna pod względem prywatnym.


Nie tylko ludzie starsi mają problemy ze znalezieniem pracy, bo również dotyka i to dotkliwie ludzi młodych tuż po studiach. Takie osoby pragną się rozwijać, lecz w większości przypadków Polscy pracodawcy im to utrudniają i jedyną drogą by nie umrzeć z głodu jest emigracja.


Aktualnie w Polsce jest zastój w ofertach pracy, jest ich bardzo mało w porównaniu do ubiegłego roku. Już nawet nie ma pracy za tą najniższą pensję, a jeśli są to tylko najlepsi dostaną szansę takiego zarobku. W ostatnich latach bardzo dużo ludzi wyjeżdża za tzw. „lepszym życiem” nie chcą, ale muszą.


Miasta wyludniają się, młodzi ludzie nie chcą osiedlać się w miejscu gdzie praca jest nie pewna, a zarobki są bardzo niskie i starczają tylko na przeżycie. Nie ma mowy o odłożeniu na wspólne wakacje czy jakiś weekend poza miastem.


Życie co raz bardziej doskwiera, a poradnie zdrowia psychicznego pękają w szwach. Ludzie nie wytrzymują stresu i napięcia jakie przysparza ciągła pogoń za pracą.