„Zapomnij patrząc na słońce” to
nowa powieść świetnie zapowiadającej się pisarki Katarzyny Mlek.
Na pewno nie jest to książka dla ludzi o bardzo słabych nerwach,
pełno w niej emocji, ale tych złych. A wszystko po to by zwrócić
uwagę na otaczające nas problemy we współczesnym świecie. Z
pełną odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że ta książka
przyciąga uwagę, a jej okładka to istny demon wśród książek na
mojej półce, intryguje i zachęca, aby ją przeczytać i poznać
świat osaczony przez zło, przemoc, cierpienie i biedę. Okładka
ocieka cierpieniem, wystarczy ulec urokowi kruka, zasiadającego i
wbijającego szpony w ramię leżącej, małej dziewczynki. To
dziecko ma w swoich oczach tylu bólu, lęku, strachu, można by
powiedzieć, że zachęca do zerknięcie na pierwszą stronę
tekstu, a wtedy gwarantuję ci, że zostaniesz już do samego końca,
nie przerywając lektury. Ta opowieść jest tak przerażająca, że
uświadamia czym jest życie pozbawione miłości i wszelkich
perspektyw na jego poprawę. Ogarniająca człowieka beznadzieja,
przytłaczające upokorzenia i nieszczęścia, które doprowadzają
do tego, że człowieka zaczyna odwiedzać jego własny kruk. Książka
ta, choć magiczna, jest do bólu realistyczna. Jeśli nie masz
styczności z takim środowiskiem to pozostaniesz w szoku, na długi
czas. Słowa, które przeczytasz zostaną w twojej głowie zmuszając
do refleksji nad rzeczywistością.
Ta książka jest moim odkryciem, a na liście przeczytanych zajmuje pierwsze miejsce. Na pewno do niej wrócę, zachwyciła mnie i coraz bardziej zaczynam ufać polskim pisarzom, że tworzą prawdziwe bestsellery!
http://katarzynamlek.pl/category/media/
Ta książka jest moim odkryciem, a na liście przeczytanych zajmuje pierwsze miejsce. Na pewno do niej wrócę, zachwyciła mnie i coraz bardziej zaczynam ufać polskim pisarzom, że tworzą prawdziwe bestsellery!
http://katarzynamlek.pl/category/media/
Stukam w niedzielny poranek w klawiaturę, a mój kot mruczy i obserwuje każdy mój ruch. Pewnie zastanawiacie się dlaczego właśnie ta , a nie inna książka. Odpowiedź prosta, a nawet dość banalna, bo zbyt dużo na naszym rynku książek na raz i już. Ta książka jest inna. Chociaż opowiada o czymś, co zostało wielokrotnie opisane, robi to zupełnie inaczej. Język i styl autorki są jasne, przejrzyste. Jest to książka, którą czyta się na wdechu. Właściwie z każdą kolejną stroną czuje się niedosyt czytania. Wciąga z każdą kolejną kartą.
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze,że nie należę do jakiś maniaczek książek,jeżeli już coś przeczytam to najlepiej jakieś dobre romansidło,ale muszę przyznać,
OdpowiedzUsuńże po przeczytaniu recenzji ta książka mnie zainteresowała.Szczególnie ten mocny nacisk na wątek patologiczny,matka alkoholiczka ,
i dziecko które cierpi.Autorka świetnie zaprezentowała postawę ojca,który sam jest bierny.Swoją drogą przełamała pewien model, w wielu
rodzinach patologicznych to ojciec pije.Na pewno zakupię książkę albo nawet ebooka jak znajdę; lubię takie historie zaczerpnięte z życia.
Zaciekawiła mnie ta książka z pewnością poszukam jej w internecie lub w tradycyjnej księgarni ja i moja partnerka mamy podobne problemy z jej mamą alkoholiczką która potrafi krzywdzić córkę tak wulgarnymi słowami ...za to hołubi dwóch synów kryminalistów i alkoholików ! Jest to straszna choroba więc chciałbym ją przeczytać aby może znaleźć drogę wyjścia z tej patologicznej sytuacji w jakiej jest matka mojej partnerki bo przez to i ona cierpi psychicznie czując się niedoceniana chociaż to ona zajmuje się matką a nie jej bracia.
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie ta książka z pewnością poszukam jej w internecie lub w tradycyjnej księgarni ja i moja partnerka mamy podobne problemy z jej mamą alkoholiczką która potrafi krzywdzić córkę tak wulgarnymi słowami ...za to hołubi dwóch synów kryminalistów i alkoholików ! Jest to straszna choroba więc chciałbym ją przeczytać aby może znaleźć drogę wyjścia z tej patologicznej sytuacji w jakiej jest matka mojej partnerki bo przez to i ona cierpi psychicznie czując się niedoceniana chociaż to ona zajmuje się matką a nie jej bracia.
OdpowiedzUsuń